Był śnieg ale tylko na chwilę :c Późnym popołudniem nie było już po nim śladu.. Mam pomysł na jednego lookbook'a właśnie w śnieżnej scenerii. Oby go na trochę dłużej napadało. Dziś przedstawiam Wam kurtkę, którą już jakiś czas temu moja siostra znalazła w secondhandzie. Kożuszek - budrysówka, jest w miarę ciepła, jednak gdy mocniej wiatr zawieje, to już nie jest tak przyjemnie ;) Look najprostszy na świecie - żeby było ciepło, a pod spodem spódniczka z Bershki i męski sweter z secondhandu. Ciepłe skarpety plus moje kochane Martensy. Już dawno ich tutaj nie było.
Weekend się zaczyna, teraz się zorientowałam hahaha. Przez to siedzenie w domu. Ale, ale nie ciągłe siedzenie w domu, bo dzieje się trochę ostatnio. Jutro Poznań, a lot things to do... Mam nadzieję, że ten wolny czas spędzicie tak jak sobie go zaplanowaliście!
Od miesiąca męczę się z chrypą :/ Jakieś pomysły na pozbycie się jej??? Taske te!
(wearing: sh coat, atmosphere/primark bag, Parfois scarf, Bershka skirt, sh man sweater, Dr. Martens boots)
+LOOKBOOK
Aha, byłam na Kosogłosie! Powiem tak, szału jakiegoś nie było (poprzednie części wywarły na mnie większe wrażenie) coo nie oznacza, że nie czekam na kolejną część!
♥
ReplyDeleteMasz przepiękne rysy twarzy :) Płaszczyk wygląda na ciepły?
ReplyDeleteW wolnej chwili zapraszam do nas :)