2014/06/08

We have nothing to loose

Ostatni dzień przed tym najgorszym. Teraz zaczynam się bać...Niby po co się stresować, zaliczyć i z głowy, ale łatwo się tak TYLKO mówi. Look z wczoraj, tak na szybko, najprostszy z możliwych, spódniczka  (H&M) ze zwykłym topem (PULL&BEAR) plus przewiązana w talii koszula w kratę. Upalne dni znów nadeszły. Wakacje pełną parą od wtorku! Trzymajcie kciuki!!! Can't wait :)
xoxo

 Cocktail owocowy domowej roboty love!
Można zmiksować wszystko co się tylko chce i lubi :) 
Na takie dni jak teraz - polecam!

 
                            
                                       

4 comments:

  1. Świetnie! Ta koszula bardzo fajnie się prezentuje w tej postaci :)

    ReplyDelete
  2. Cześć Maria, bardzo Ciebię lubię i jesteś dla mnie inspiracją. Wydajesz się być taka idealna - mądra, rozsądna, mająca swoje zdanie, do tego ładna i szczupła. Masz naprawdę świetną figurę i troszkę Ci jej zazdroszczę. Mogłabyś zdradzić jak o nią dbasz? Dieta czy sport?

    P.S.
    Wiem, że to blog modowy ale może kiedyś zrobiłabyś post o tym jak dbasz o swój wygląd, czyli np. jakie ćwiczenia i sporty uprawiasz (o ile oczywiście ćwiczysz jakieś), jak się odżywiasz, np. przykładowy jadłospis na jeden dzień albo pomysły na śniadanie lub obiad czy kolację itp.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Cześć! Dziękuję za tak miłe słowa (idealna - serio, wydaję się ^^) :) Jak będę już w Tokyo to tam stworze jakiś post a propos mojego odżywiania się itp. Będzie duzo zdjęć, bo ostatnio mam fazę na fotografowanie wszystkiego co jem hahaha.

      Delete