2013/05/06

Yesterday is history, tomorrow is a mystery

Poniedziałek do szkoły -.- ; wtorek, środa, czwartek = matury (powodzenia!) + muzyczna i próby... ; piątek konkurs i BIO < 3 ; weekend! Taki plan na ten tydzień. Mam nadzieję, że znajdę czas na "pstryknięcie" look'a i zrobienie dla Was notki.
A tu elegancko, ale wersja "na luzie" (z trampkami, kurtką jeansową) też by mi odpowiadała. Sukienka znaleziona w lumpeksie (za 7zł) z firmy MONKI. Naprawdę warto chodzić do tych "ciucholandów" bo czasem można znaleźć perełki!!! Na początku nie mogłam się odważyć do szukania tych ciuchów gołymi rękoma, czy do zapachu. Z czasem idzie się do tego przyzwyczaić. Ciuchy po wypraniu są jak nowe, a w mojej szafie większość ciuchów to te "z drugiej ręki" :)



+LOOKBOOK
(wearing: MONKI dress, no name high heels, ketherine bracelet)

3 comments:

  1. hej:-)Lubię ciuchy z lumpa, kopalnia pięknych perełek, tak jak mówisz. Choć czasem coś kupię i leży ale czasem bardzo przypasuje i tworzę kombinacje na różne sposoby. Pozdrawiam

    ReplyDelete
  2. Piękna sukienka!: ) No i buty...

    ReplyDelete
  3. Uwielbiam ten materiał, dodatkowo w tym kolorze *v*
    Pięknie wyglądasz! ;))
    ~Paula.

    ReplyDelete